aaa4 Nikt
Dołączył: 17 Maj 2017 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 9:44, 17 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Sanda robila wrazenie, jakby rzeczywiscie nie wiedziala, o czym mowimy. - Qwin? Dylan? O co tu chodzi? O czym mowicie?
-Wystarczy, Sando - powiedzial Laroo znuzonym glosem. - Idz teraz na trzeci poziom i zglos sie do dzialu gospodarczego.
Zachowanie Sandy uleglo raptownej zmianie. Zapomniala o nas i o swoim zaskoczeniu, zwrocila sie do Laroo i zlozyla mu uklon. - Jak sobie zyczysz, moj panie - powiedziala i wyszla. Odprowadzalismy ja zdumionym spojrzeniem.
-Jak to dziala, Laroo? - spytalem. - To znaczy, co powiada ten program, ktory my likwidujemy?
-Nie wiecie? Zasadniczo mowi on, ze kochacie, podziwiacie, czcicie czy tez robicie inne rzeczy nakazane wam przez tego, ktory podaje kod aktywacyjny. Chcecie spelniac wszelkie zyczenia tej tylko osoby albo zyczenia agentow wyznaczonych przez nia. To rodzaj zaleznosci emocjonalnej, ale takiej, ktorej zlamac sie nie da. Oni autentycznie darza mnie miloscia.
-Chyba nie uruchamiasz ich wszystkich osobiscie?
Post został pochwalony 0 razy |
|